„Służąca panią” blisko widza

„Służąca panią” blisko widza

Tak blisko opery – i występujących w niej artystów - jeszcze Państwo nie byliście! „Służąca panią” wciągnie publiczność w środek zabawnej akcji, by każdy mógł aktywnie przeżyć spektakl, jaki dla Opery Nova reżyseruje Jerzy Jan Połoński. Premiera 26 października w sali kameralnej. Tymczasem już teraz „Służąca…” intryguje z plakatu Mariusza Napierały. 

Z założenia plakat ma to do siebie, że odbiorcę mniej lub bardziej prowokuje. Ten  zapowiadający bydgoską premierę opery komicznej „Służąca panią” Giovanniego Battisty Pergolesiego przede wszystkim intryguje.

- W symbolikę tego plakatu wpisane są dowcip i pewna frywolność, będące istotą spektaklu „Służąca panią” – mówi autor plakatu Mariusz Napierała, który postać tytułowej bohaterki (a właściwie jej połowę) obrazuje zestawieniem seksownych nóg w różowych szpilkach i… mopa z kokardką. Dla odbiorcy to czytelna sugestia, zawarta również w tytule sztuki.

Fascynująca nieprzewidywalność

Innowacyjna formuła reżyserowanej przez Jerzego Jana Połońskiego miniopery komicznej będzie spektaklem immersyjnym, jakiego w polskim teatrze operowym jeszcze nie było - bez tradycyjnego podziału na widownię i scenę, z akcją w której dzieje się dużo i zabawnie wraz z zaproszeniem Publiczności do aktywnego uczestnictwa w przedstawieniu. 

Chcemy zdjąć koturny z formy operowej i przybliżyć ją do widza, żeby bawił się z nami samym przebywaniem w tak dużej bliskości do śpiewaków i spektaklu - zapowiada Jerzy Jan Połoński

 Taka koncepcja spektaklu również od scenografa wymaga bardzo niestandardowego podejścia.

- W tym przypadku moja praca nie sprowadza się tylko do zaprojektowania przestrzeni, ale również do twórczego reagowania na wyzwania wynikające z procesu realizacyjnego, czyli współtworzenia scen, akcji i interakcji – wyjaśnia scenograf Mariusz Napierała, nie wykluczając, że po pierwszym kontakcie z widzami jako aktywnymi uczestnikami spektaklu niektóre elementy przedstawienia będą wymagały zmian. Taka perspektywa realizatorów jednak nie przeraża. Wręcz przeciwnie!

- Najbardziej fascynujące w przedstawieniu, jakim będzie immersyjny spektakl „Służąca panią”, jest jego nieprzewidywalność. I ta nieprzewidywalność jest bardzo cenna, bo stwarza szansę na ożywienie znanego, ale już bardzo leciwego dzieła oraz zupełnie nowe spojrzenie na operę jako gatunek muzyczny  - dodaje Mariusz Napierała.

Kostium nie tylko do przebrania się

W operze komicznej „Służąca panią” poznajemy dwoje służących: Serpinę (sopran) i Vespone (rola niema) oraz zamożnego starego kawalera Uberto (bas). Strojów w spektaklu będzie więcej niż trzy, ale…

- Nie będą one służyć wyłącznie przebieraniu się, w inscenizacji są one również formą narracji, zostaną także użyte jako rekwizyty – dodaje Mariusz Napierała, którego projektu są również kostiumy do „Służącej panią”.

Więcej o spektaklu piszemy TUTAJ 

Zapraszamy w październiku i grudniu

Immersyjne spektakle „Służąca panią” Pergolesiego, umożliwiające odbiorcom aktywne uczestnictwo w przestawieniu, odbywać się będą w sali kameralnej Opery Nova - w październiku (25 X premiera godz. 18, 26 X godz. 12 i 30 X godz. 18) oraz w grudniu (13, 14 i 15 XII o godz. 12). Uwaga, spektakl tylko z miejscami stojącymi dla widzów od 16. r.ż. Przedstawienie trwa ok. 60 minut. Bilety dostępne online (tu na październik oraz tutaj na grudzień) oraz w kasie Opery Nova.