Realizatorzy
Obsada
Opis
Reżyser Paweł Szkotak nie ma wątpliwości: znakomita muzyka i świetnie napisane libretto tej opery daje realizatorom, jak i występującym w sztuce artystom możliwość stworzenia dynamicznej oraz zabawnej inscenizacji. Taka też będzie premiera „Don Pasquale” Gaetana Donizettiego, która 20 kwietnia 2024 r. zainauguruje XXX Bydgoski Festiwal Operowy.
„Don Pasquale” na scenie Opery Nova będzie mieć filmowy sznyt - nie przez przypadek akcja dzieła została przeniesiona do Nowego Jorku z przełomu lat 40. i 50. XX wieku, a tytułowy bohater ma wiele cech wspólnych z kultową w amerykańskiej kinematografii postacią włoskiego mafiosa.
- „Don Pasquale” opowiada o miłości i władzy. Główną osią konfliktu jest ciągłe starcie tego co męskie z tym co żeńskie. Gdyby nadać tej operze inny tytuł, mógłby on brzmieć „Upadek patriarchy”. W naszej kulturze popularną ikoną męskiej władzy stała się postać mafiosa Don Corleone, wykreowanego najpierw na kartach powieści Maria Puzo, a później zagranego przez Marlona Brando w filmowym „Ojcu chrzestnym”. My do tej postaci będziemy się trochę odwoływać, a trochę się nią bawić - wyjaśnia reżyserujący spektakl Paweł Szkotak.
Mroczny gabinet, w którym Don Pasquale w obstawie dwóch ochroniarzy przyjmuje swoich „interesantów” czy strzelanina na jednej z nowojorskich uliczek, będącej miejscem nieudanego zamachu na głównego bohatera - aluzji do legendarnego „Ojca chrzestnego” w operowej inscenizacji nie zabraknie, również w kostiumach oraz scenografii.
Całość inscenizacji jest realizowana na obrotowej scenie, co – jak objaśnia autor scenografii Mariusz Napierała – sprzyja filmowej narracji spektaklu, polegającej na płynnym przechodzeniu akcji między trzema (i czwartą w finale) różnymi przestrzeniami scenicznymi, jakimi będą: dom Don Pasquale (w którym z czasem mrok rozjaśni… róż!), uliczka Nowego Jorku w klimacie noir (tak charakterystycznym dla amerykańskiego kina gangsterskiego) oraz skromny buduar Noriny (jaki w drugiej części spektaklu przeistoczy się w idylliczny ogród).
Słów kilka o głównych postaciach
Na scenach świata
i w Bydgoszczy
„Don Pasquale” - to jedna z najlepszych i zarazem ostatnia z oper buffa Gaetana Donizettiego, skomponowana do libretta Giovanniego Ruffini. Światowa prapremiera odbyła się 3 stycznia 1843 r. w Théâtre Italien w Paryżu i jeszcze tego samego roku dzieło z powodzeniem wystawiano na scenach Brukseli, Wiednia, Londynu, Mediolanu… W czerwcu 1844 r. w Operze Warszawskiej miała miejsce polska premiera. Dzieło, które niewątpliwie zrobiło karierę na najważniejszych scenach świata, w Polsce nie było zbyt często wystawiane. Tu warto nadmienić, że światowej sławy znakomity polski śpiewak operowy Mariusz Kwiecień (jako profesor krakowskiej Akademii Muzycznej podczas XXX BFO w Operze Nova poprowadzi Mistrzowski Kurs Wokalny!) partię Malatesty z wielkim sukcesem wykonywał w nowojorskiej Metropolitan Opera.
Premiera Opery Nova „Don Pasquale” na przestrzeni trzech dekad BFO będzie drugą operą komiczną Gaetana Donizettiego bydgoskiej produkcji, bowiem piętnaście lat temu Festiwal inaugurowaliśmy „Napojem miłosnym”, który zresztą do teraz z powodzeniem jest wystawiany na naszej scenie.
Nie po raz pierwszy dla Opery Nova reżyseruje Paweł Szkotak (rodowity bydgoszczanin), wybitny twórca blisko 70 spektakli teatralnych i operowych, wśród których są zrealizowane dla nas – i będące cały czas w naszym repertuarze - tytuły jak „Così fan tutte” W. A. Mozarta (premiera 2021 r.) oraz „Faust” Ch. Gounoda na otwarcie XXVIII BFO (2022 r.).
Materiał Opery Nova w Bydgoszczy, (jt)
Brak spektakli w najbliższej przyszłości
Balet Opery Nova w nowym sezonie ze sceny ponownie pragnie uwieść Widzów spektaklem „Niebezpieczne związki” w znakomitej choreografii Krzysztofa Pastora i z urzekającą muzyką Artursa Maskatsa. Na sztukę baletową pełną namiętności i intryg zapraszamy w cztery wieczory na przełomie września i października 2024 r. Bilety dostępne w kasie Opery Nova oraz w sprzedaży online.
W nowym sezonie pierwszych sześć wrześniowych spektakli (13-18.09.) to okazja - jaka już się nie powtórzy! - by zobaczyć „Bulwar Zachodzącego Słońca” w Bydgoszczy (i w ogóle w Polsce). Największa musicalowa produkcja Opery Nova po trzech latach schodzi ze sceny. Kto jeszcze nie był, koniecznie powinien zobaczyć ten spektakl. Kto był, ten wie, że czekają go trzy godziny niezapomnianych wrażeń. Z zakupem biletów na ostatnie „Bulwary...” warto się pośpieszyć.
W kasie stacjonarnej oraz online można nabyć bilety na październikowe i listopadowe spektakle. Jesienią także dwie premiery nowego sezonu, na które bilety będą dostępne w późniejszym terminie. Tymczasem prezentujemy oficjalne afisze na październik i listopad 2024, zapraszając do Opery Nova!