Realizatorzy
Opis
Po 111 latach od prapremiery w Dreźnie, jesienią 2020 roku, odbyła się pierwsza bułgarska premiera „Elektry”. Tym samym Sofijska Narodowa Opera i Balet dołączyła do najbardziej prestiżowych teatrów operowych na świecie, które mają w swoim repertuarze modernistyczne dzieło Richarda Straussa. Sofijska inscenizacja, która jest wyjątkowa pod wieloma względami, zagości na festiwalowej scenie w Bydgoszczy. Nie można jej przegapić!
Pomysł na realizację wyszedł od Plamena Kartaloffa – dyrektora Sofijskiej Narodowej Opery i Baletu (Bułgaria), który jako reżyser operowy ma w swoim dorobku ponad 180 produkcji dzieł z różnych epok (od baroku, klasycyzmu, romantyzmu do sztuk współczesnych). Reżyserując „Elektrę”, dyrektor Kartaloff wprowadził postaci w nowe wymiary wielowarstwowej historii zemsty i nienawiści. Wszystkie role solowe powierzono śpiewakom bułgarskim, których wysoki poziom wykonawczy (rolę Elektry tuż po prapremierze okrzyknięto jedną z najbardziej morderczych partii w całym repertuarze operowym!) chwali gościnny dyrygent Evan-Alexis Christ. Również muzycy orkiestry z wirtuozerią sprostali wymogom urozmaiconej partytury.
Warto dodać, że przygotowania do premiery w Sofii odbywały się podczas pandemii Covid–19, co zbiegło się w czasie z jubileuszem 130-leciem pierwszego teatru operowego w Bułgarii.
- Jestem pewna, że „Carmen” odniesie sukces w Bydgoszczy, w Polsce! – mówi z uśmiechem Maria Luisa Ramos Corrales, która czuwa nad przygotowaniem kostiumów do polskiej produkcji baletowej w choreografii Johana Ingera. Premiera „Carmen” w wykonaniu Baletu Opery Nova już 26 kwietnia zainauguruje XXXI Bydgoski Festiwal Operowy!
Z przyjemnością ogłaszamy program XXXI Bydgoskiego Festiwalu Operowego! Od 26 kwietnia do 11 maja polecamy siedem festiwalowych spektakli, goszcząc zespoły znakomitych teatrów z Bułgarii, Czech, Francji, Ukrainy, a także Bytomia i Poznania. Opera, musical, balet, tragedia muzyczna czy taniec graniczący z akrobacją... Część z dzieł na naszej scenie będzie prezentowana w Polsce po raz pierwszy bądź świeżo po polskich prapremierach. Będą też produkcje, które zobaczyć w kraju nadarza się wyjątkowo r...
Gdyby opera była płótnem, a muzyka i emocje paletą barw, to śmiało można powiedzieć, że nikt tak nie malował psychologicznych portretów kobiet jak Giacomo Puccini. W pierwszy wiosenny weekend (21-23 marca) na naszej scenie „Madama Butterfly”, czyli opowieść o nadziei i złamanym sercu gejszy.
Na naszej scenie mit o Orfeuszu jest współczesną interpretacją Roberta Bondary. Na operę „Orfeusz i Eurydyka” Glucka zapraszamy 16, 17 i 18 maja.