Strauss uznawał Barona cygańskiego za swe największe kompozytorskie osiągnięcie. Zauroczony folklorem cygańsko-węgierskim stworzył operetkę oddającą piękno kultury obu tych nacji. Muzyka odzwierciedla koloryt i swobodę puszty, żywiołowość cygańskiego obozowiska i elegancję wiedeńskich pałaców, a dzieło aż roi się od wpadających w ucho melodii. Baron cygański powrócił w iście królewskim przepychu do repertuaru bydgoskiej Opery: operetkę wystawia się po to, aby sprawić radość widzom i… wykonawcom....
Kiedy Kálmán skomponował tę operetkę, Austro-Węgier już nie było na mapie. Przywołany świat istnieje tylko na kartach libretta. Kompozytor znakomicie czuł się w węgierskich tanecznych rytmach, „sypał jak z rękawa” melodyjnymi ariami i duetami (któż się oprze nakazowi Ach, jedź do Varasdin!.., czy skrzypcowemu romansowi granemu przez Cygana?).
Wykonania odbywają się za zgodą wydawnictwa Josef Weinberger Ltd.
Inauguration of the 29th edition of the Bydgoszcz Opera Festival.
Rozszyfrujmy tytułowego nietoperza. W początkach XIX wieku ogromną popularnością cieszyły się maskarady. Dwaj bohaterowie straussowskiej operetki wybrali się na bal maskowy: Eisenstein przebrany za motyla, Falke - za nietoperza. Nazajutrz Falke (po wypiciu słusznych ilości szampana) obudził się pod drzewem w parku, gdzie zostawił go lekkoduch Eisenstein. Musiał wędrować do domu odprowadzany docinkami przechodniów kpiących z nietoperza w biały dzień. Poprzysiągł, że weźmie odwet na dowcipnisiu. I...